Jak temu zaradzić, jak dobrać odpowiednie krzesło, czy lepiej sprawić dziecku plecak na kółkach?

Formy leczenia zależą od charakteru i stopnia nasilenia deformacji. Dla przykładu przy płaskostopiu zwykle wystarcza stosowanie prawidłowego obuwia – małe dziecko uczące się chodzić powinno mieć buciki z podwyższonym i usztywnionym zapiętkiem i o odpowiednio twardej podeszwie, najlepiej zawiązywane – większość butów  do chodzenia po dworze spełnia te warunki, ale również w domu dziecko powinno chodzić w odpowiednim obuwiu – proponuję wizytę w sklepie z zaopatrzeniem ortopedycznym. Kupione tu buty na pewno będą właściwe. Starsze dzieci mogą wykonywać ćwiczenia mające na celu wzmocnienie mięśni utrzymujących sklepienia stopy – chodzenie na krawędziach stóp, zwijanie chusteczki palcami stóp – itp. Przy dużych deformacjach, jeżeli zniekształcenie nie znika po uniesieniu stopy do góry konieczne może być stosowanie wkładek lub specjalnego obuwia, ale o tym powinien zdecydować lekarz ortopeda. Czasem zniekształcenie może wymagać leczenia operacyjnego.
Lekarz ortopeda może czasem poleć wkładki do butów przy koślawości (względnie szpotawości) stawów kolanowych, czemu nie należy się dziwić, bo jak opisano powyżej kończyna jest jedną całością i patologie jednego stawu mogą wpływać na inne stawy kończyny, a również na stawy kręgosłupa.
Również wady kręgosłupa w zależności od przyczyny i stopnia  zniekształcenia mogą być leczone w sposób zachowawczy  przez stosowanie odpowiednich zestawów ćwiczeń (proponuję skorzystać ze szczegółowych wskazówek rehabilitantów zajmujących się danym rodzajem schorzenia). Czasem wskazane bywa stosowanie gorsetów ortopedycznych, a duże deformacje mogą wymagać leczenia operacyjnego. Występowaniu wad postawy sprzyjają takie czynniki jak chodzenie w niewłaściwym obuwiu, spędzanie długiego czasu w pozycji siedzącej, na zbyt niskim lub zbyt wysokim krześle lub krześle z nieodpowiednią długością siedziska, spanie na nierównym, zapadającym się materacu, noszenie tornistra (plecaka) ciągle na jednym ramieniu.
Nie byłoby to normalne, gdybyśmy zawsze kupowali zawiązywane buty z wysokim, sztywnym zapiętkiem, ale kupując obuwie sportowe proponuję zapytać sprzedawcy, które buty są odpowiednie do uprawiania ulubionego przez nas sportu. Wprawdzie tematem są tutaj wady u dzieci, ale przy okazji chcę zwrócić uwagę na obuwie dorosłych kobiet – często spotykam się z pytaniem, czy chodzenie na szpilkach jest szkodliwe dla stóp. Jest to zależne od wysokości obcasa i wyprofilowania wnętrza buta. Można przyjąć, że obuwie z obcasem do 4 cm wysokości nie zaburza istotnie statyki stopy. Przy wyższym obcasie, dochodzi do przeciążenia przedniej części stopy, co prowadzić może do rozwoju (lub nasilenia) poprzecznego płaskostopia, co z kolei powodować może koślawienie palucha. Niekorzystnie na stopę wpływa również nadwaga. Co do mebli – krzesło powinno być takiej wysokość, a siedzisko takiej długości, żeby całe udo było podparte siedziskiem, a stopa żeby całością kontaktowała się z podłożem.
Wskazane jest, żeby krzesło miało podparcia pod przedramiona.
Materac łóżka nie może się zapadać.  Nie znaczy to, że ma być twardy, ale raczej odpowiednio sztywny (np. z włókna kokosowego).
Chociaż programy nauczania w szkole ciągle się zmieniają, to tornistry naszych dzieci wcale nie są lżejsze. Warto pomyśleć o placku na kółkach, co znacząco może odciążyć plecy dziecka.
Większość wad postawy nie jest przeciwwskazaniem do uprawiania sportu. Zwykle wręcz przeciwnie – aktywność fizyczna zapobiega nasileniu wady. Np. w przypadku większości wad kręgosłupa wskazane jest pływanie, zwłaszcza stylem grzbietowym, ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha.  Nie widzę większych przeciwwskazań do jazdy na rolkach, ale już z jazdą na rowerze byłbym ostrożny. W przypadku płaskostopia dobrze jest chodzić, czy biegać boso po naturalnym podłożu – np. na plaży lub po trawie (uwaga na szkła i inne ostre przedmioty). Czasem jednak to, co może się wydawać pozytywne, może być jednocześnie szkodliwe, np. nie powinno się dziecku w plecami okrągłymi kazać nadmiernie prostować, bo wtedy wada, w niektórych przypadkach, może przejść w skoliozę.